Na dzień dzisiejszy na ulicach możemy spotkać wiele modeli włoskiego producenta – Huracan, Aventador, Urus, Gallardo lub głównych konkurentów włoskiej marki – Ferrari. Pomimo najnowszych technologii i oszałamiających osiągów nie budzą takich emocji jak Lamborghini Diablo – legenda odwiedza Warszawę
To następca modelu Countach’a. Produkowane w latach 90tych Diablo było niesamowite pod wieloma względami, design, osiągi, emocje. Pomimo lat samochód stał się tym bardziej niesamowity i wyjątkowy, serwując nam wrażenia, których nie spotkamy w żadnym innym współczesnym samochodzie. Ponadto nie tylko zachwyca lecz budzi także nostalgię, przypominając plakaty, filmy i gry lat 90tych. Żywa legenda i jedna z ikon motoryzacji. Lamborghini Diablo – legenda odwiedza Warszawę, ponieważ możecie ją spotkać w naszym salonie.
Silnik o pojemności V12 o pojemności 5.7 litra i 496 koni mechanicznych to jeden z powodów dla którego samochód nosi nazwę Diablo. Jego start i kultura pracy mówi, że za naszymi plecami znajduję się coś naprawdę groźnego.
Brak wspomagania, absu, kontroli trakcji, jakiejkolwiek elektroniki powoduje, że zostajemy sam na sam z potężnym silnikiem. Co za tym idzie Diablo jest wymagające względem kierowcy, co może być uciążliwe jednak jest też satysfakcjonujące. Dziś możemy w niejednym sportowym samochodzie wcisnąć gaz i za każdym razem uzyskać 3,5s do setki. Diablo z 1993 roku rozpędza się do pierwszej setki w 4 sekundy, jednak potrzebne są do tego umiejętności. Doskonale się o tym przekonał jeden z prowadzących program „Top Gear” rozbijając samochód. Jednak nie pierwsza setka była prawdziwym celem włoskiej legendy lecz prędkość maksymalna, która wynosi 326 km\h. To czas nieosiągalny nawet dla większości współczesnych samochodów. Znaczącym atutem samochodu był fakt wolnossącego silnika, który oprócz niesamowitego dźwięku zapewniał lepszą responsywność.
Każdemu egzotycznemu samochodowi towarzyszy agresywny, nietuzinkowy design. Lambodoorsy, niespotykana linia boczna, ogromne nerki, skrzydło i zgięte do góry wydechy zdefiniowały o niesamowitym wyglądzie Diablo. Światła typu pop up w dzisiejszych czasach wspaniale przypominają nam o latach produkcji samochodu. Design odpowiadał nie tylko za wygląd, lecz także aerodynamikę samochodu, która znacznie się poprawiła względem poprzednika.
Spotkać dziś Diablo to rzadkość, jednak jest to możliwe u nas w VCentrum. Nie jest to jedyny unikat, z którym mamy do czynienia. Nasz serwis odwiedzał także Mclaren SLR. Zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą sprzedaży.