BRABUS 900 Rocket
BRABUS XLP 800 6×6 Adventure
BRABUS 750 BODO BUSCHMANN EDITION „1 OF 25” MERCEDES AMG SL 63
To był 1996 rok. Na niemiecką autostradę wyjeżdża BRABUS 7.3S aby odbyć swój pierwszy, oficjalny drogowy test. Egzemplarz bazuje na modelu Mercedes-Benz 600 SL a za kierownicą zasiada sam Bodo Buschmann – założyciel marki BRABUS. Maska, nieodłączny element każdego samochodu, w tym przypadku pozostaje w siedzibie BRABUS, dzięki czemu ekipa wykonuje jedno z najbardziej kultowych zdjęć w historii.
A że historia lubi się powtarzać…
Dziś legenda zostaje wskrzeszona. Na świat przychodzi bowiem jedyny w swoim rodzaju roadster. Roadster zbudowany dokładnie tak, jak zbudowałby go Bodo Buschmann. Dlatego pełna nazwa modelu brzmi BRABUS 750 Bodo Buschmann Edition. Tym razem ten spektakularny projekt powstał na bazie modelu Mercedes-AMG SL 63 i nie tylko stanowi hołd dla swojego poprzednika ale przede wszystkim stanowi współczesną interpretację historii, która definiuje markę BRABUS u samych korzeni. Produkcja będzie ograniczona do zaledwie 25 egzemplarzy.
Nadwozie – połączenie czerni z czernią
Już na pierwszy rzut oka widać z przodu szereg elementów typowych dla BRABUS wykonanych z włókna węglowego. Bo to za sprawą ich wykorzystania ten roadster charakteryzuje się tak niepowtarzalnym designem. Należy do nich atrapa chłodnicy BRABUS i przedni spoiler BRABUS, który oprócz nadania agresywnego wyglądu spełnia tutaj konkretną rolę: obniża siłę nośną na przednich osiach przy dużych prędkościach. Niecodziennego wizerunku dopełniają przednie błotniki z włókna węglowego, wraz ze zintegrowanym logo BRABUS. Z tyłu zaś, aby uzyskać bardziej sportowy charakter, wykorzystano tylny spojler (oczywiście wykonanego z włókna węglowego) w połączeniu z wykonanym na zamówienie tylnym dyfuzorem z włókna węglowego. Ten ostatni nie tylko doskonale podkreśla poczwórne końcówki wysokowydajnego układu wydechowego BRABUS, ale również imponuje swoim czarnym, agresywnym wyglądem.
BRABUS 750 Bodo Buschmann Edition – dane techniczne
Pod maską skrywa się benzynowy silnik 4.0 V8 uzbrojony w dwie wysokowydajne turbosprężarki BRABUS. W efekcie tego dwudrzwiowy super-roadster przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 3,3 sekundy. Jego prędkość maksymalna jest elektronicznie ograniczona do 315 km/h, aby chronić wyczynowe opony Continental SportContact 7. Maksymalny moment obrotowy, który wynosi 900 Nm, jest natychmiast uwalniany dzięki dziewięciobiegowej automatycznej skrzyni biegów, która może być obsługiwana automatycznie lub ręcznie za pomocą łopatek przy kierownicy. Wszystko według uznania kierowcy.
Design jedyny w swoim rodzaju
Inspiracją do stworzenia felg była kultowa stylistyka oryginalnych felg BRABUS Monoblock II z końca lat osiemdziesiątych. Dziś BRABUS 750 Bodo Buschmann Edition jest wyposażony w 21- i 22-calowe kute koła BRABUS Monoblock II Evo Platinum Edition a całość, trzeba przyznać, robi naprawdę imponujące wrażenie. Podobnie zresztą jak wnętrze tego auta.
Żaden kolor nie oddaje w tak wierny sposób osobistego gustu Bodo Buschmanna, jak właśnie czerń. Zatem mimo upływu lat połyskująca czerń do dziś pozostaje dominująca kolorystyką tego projektu oraz nieodzownym filarem DNA marki BRABUS. We wnętrzu BRABUS 750 Bodo Buschmann Edition dominuje zatem tylko jeden schemat kolorów – połączenie czerni z czarnym. Szwy? Oczywiście również pozostają czarne podobnie jak lamówki gustownie podkreślające wzór pikowania BRABUS „R-Sport”, jeden z ulubionych wzorów Bodo Buschmanna. Aby jeszcze mocniej zaakcentować obecne tu dziedzictwo, wzór marki BRABUS "Heritage" z wytłoczonymi sygnetami "77" został zastosowany w kilku sekcjach kokpitu, w tym na bocznych podporach siedzeń, bokach konsoli środkowej i osłonach przeciwsłonecznych, aby upamiętnić rok 1977, w którym firma BRABUS została założona.